Ciasto pyszne, aromatyczne, szybko się robi, jest świetnym połączeniem smaków cytrynowej babki i drożdżowego ciasta. Przepis zapożyczony
stąd , jednak zmodyfikowany nieco przeze mnie na miarę moich potrzeb. Nie używałam np. malaksera, tylko energicznie mieszałam łyżką, a ciasto wyszło gładkie i puszyste.
Ciasto:
0,5 kostki masła
0,5 szklanki mleka
0,5 szklanki cukru zwykłego
50 g drożdży
2,5 szklanki mąki
2 jajka
1 łyżka oleju
2 ml aromatu cytrynowego
szczypta soli
rodzynki
Lukier:
kilka łyżek cukru pudru
sok wyciśnięty z połówki cytryny
1 ml aromatu cytrynowego
W rondelku podgrzać mleko i rozpuścić w nim masło. Rodzynki zalać wrzącą wodą, by napęczniały. W miskę wkruszyć drożdże, zasypać cukrem, poczekać, aż zaczną "pracować" tzn. trochę się rozpuszczą. Następnie dodawać w kolejności: całe jajka, mąkę na przemian z mlekiem, olej, aromat cytrynowy, sól. Na końcu wsypać rodzynki. Wszystko mieszam dużą łychą;) Formę ok. 22 x 8 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do około 180 stopni i włożyć ciasto na 40-50 minut.
Lukier robiłam "na oko", tzn. sypałam cukier puder, mieszałam z sokiem z cytryny, dodawałam aromat i próbowałam czy proporcje mi pasują smakowo. Następnie polewałam ciepłe ciasto.
Smacznego;)